
Pochówek łodziowy z dwiema łodziami włożonymi jedna w drugą
28 listopada 2019, 12:24W Vinjeørze w Norwegii nieopodal krawędzi klifu archeolodzy odkryli w październiku niezwykły pochówek łodziowy. Kobietę i mężczyznę zmarłych w odstępie ok. 100 lat pochowano w łodziach włożonych jedna w drugą. Wykopaliska prowadzono w związku z przebudową autostrady E39.

Historycy wpadli na trop czwartego radzieckiego szpiega w Projekcie Manhattan
27 listopada 2019, 14:00Co najmniej trzech radzieckich szpiegów działało w Los Alamos National Laboratory, gdzie w ramach supertajnego Manhattan Project pracowano nad bronią atomową. Byli to David Greenglass (brat Ethel Rosenberg), Klaus Fuchs i Theodore Hall. Okazuje się jednak, że był jeszcze jeden „atomowy” szpieg, o którym opinia publiczna nie miała dotychczas pojęcia. Na jego ślad wpadli dwaj historycy

'Śmieciowa' dieta zabiła jelenia z parku narodowego w Tajlandii
27 listopada 2019, 12:24W Parku Narodowym Khun Sathan znaleziono martwego ok. 10-letniego byka jelenia. W jego przewodzie pokarmowym było aż 7 kg śmieci - opakowania po kawie rozpuszczalnej i makaronie instant, plastikowe torby, gumowe rękawice czy męska bielizna. Wg Kriangsaka Thanompuna, dyrektora Departamentu Parków Narodowych i Ochrony Dzikiej Przyrody, zwierzę musiało się żywić plastikiem na długo przed śmiercią.

CAPS - nowa technologia do ochrony słuchu pracującego psa
27 listopada 2019, 11:18Firma Zeteo Tech i dr Pete "Skip" Scheifele, emerytowany żołnierz, naukowiec na Uniwersytecie Cincinnati, a zarazem wiodący audiolog zwierzęcy, opracowali nowe ochronniki słuchu dla psów wojskowych/policyjnych CAPS (od ang. Canine Auditory Protection System). Wcześniejsze systemy ochrony słuchu były sztywne, nieporęczne i trudne do włożenia na psa. Ich skuteczność pozostawiała więc wiele do życzenia.

Choremu z Indii usunięto ważącą 7,4 kg 45-cm nerkę
26 listopada 2019, 19:14W zeszłym miesiącu w Indiach 56-latkowi cierpiącemu na dziedziczoną autosomalnie dominująco wielotorbielowatość nerek (ang. autosomal dominant polycystic kidney disease, ADPKD) usunięto ważącą 7,4 kg niemal 45-cm nerkę.

Na świat przyszły pierwsze ropuchy grzebieniaste z in vitro
25 listopada 2019, 17:42Amerykańscy uczeni donoszą o olbrzymim sukcesie na drodze do uratowania krytycznie zagrożonej portorykańskiej ropuchy grzebieniastej (Peltophryne lemur). Po raz pierwszy udało się uzyskać osobniki z zapłodnienia in vitro. Pierwsza z 300 ropuch, które w ten sposób się wykluły, została nazwana Olaf, poinformowała Diane Barber z Fort Worth Zoo w Teksasie.

Ryboza, niezbędny składnik RNA, występuje na meteorytach
25 listopada 2019, 12:53W meteorytach znajdowano już wiele molekuł będących składnikami życia, co wzmacnia teorie mówiące o jego pozaziemskim pochodzeniu. Teraz znaleziono kolejną z takich molekuł – cukier, będący ważnym składnikiem kodu genetycznego.Yoshihiro Furukawał i jego zespół z Uniwersytetu Tohoku odkryli w analizowanym meteorycie rybozę i inne ważne z biologicznego punktu widzenia cukry

Naukowcy zarażają komary, by nie przenosiły one chorób tropikalnych
25 listopada 2019, 12:00Wstępne wyniki badań nad zainfekowanymi komarami dają nadzieję, że lepiej uda się kontrolować choroby tropikalne przenoszone przez te owady. W niektórych miejscach na świecie naukowcy wypuścili komary zarażone bakterią Wolbachia pipientis, która blokuje zdolność komarów do przenoszenia takich chorób jak denga, Zika czy chikungunya.

Sztuczna inteligencja coraz lepiej radzi sobie z ludzkimi przeciwnikami
21 listopada 2019, 12:18Nowy bot wyposażony w sztuczną inteligencję wygrywa z ludźmi w grze, w której role i motywacje poszczególnych graczy są trzymane w tajemnicy, należy więc się ich domyślić.

EPR jest już stosowane u ludzi. Stan bliski śmierci może ratować życie
20 listopada 2019, 12:40Naukowcy z Wydziału Medycyny University of Maryland przyznali, że jako pierwsi w historii wprowadzili człowieka w anabiozę. To stan skrajnego obniżenia funkcji życiowych organizmu. Samuel Tisherman, twórca nowej techniki, poinformował redaktorów New Scientist, że anabiozę zastosowano u co najmniej jednej osoby i gdy zrobiono to po raz pierwszy, lekarze odnieśli „lekko surrealistyczne” wrażenie